Ukraina jest nam potrzebna
Sprzyjamy Kijowowi nie dlatego, że oczarowała nas rewolucja godności, ale dlatego, że chcemy mieć kiedyś „Zachód na Wschodzie”, a potrzebujemy mieć już dzisiaj solidną zaporę albo chociaż podporę w obliczu ekspansjonizmu rosyjskiego.